Według mnie miał masę świetnych ról a Oskara jak nie było tak nie ma.... Byłbym ciekaw za jakie role dalibyście mu Oskara...
Świetny aktor, ale na Oskara jeszcze nie zasłużył. Ostatnio dużo gra i oczywiście bardzo dobrze, ale wszystko jest bardzo do siebie podobne (może przez jego grę aktorską), jakby szukał czegoś na siłę (odpowiedniej roli?). Jeszcze nie jego czas IMHO.
nie będę enty raz wymieniał ale poza American Psycho i The Fighter aktor jednej minny i jednej pozy dla mnie w każdym Batmanie drętwy w wrogu publicznym okropny, w terminatorze tragiczny, w wladcy ognia jakby go nie było dużej straty by nie było. Dla mnie aktor 2 filmów
Świetnie zagrał jeszcze w Mechaniku, a poza tymi dwoma pozycjami wymieniłeś same jego najgorsze role, które nie były złe dlatego, że On w nich zagrał tylko z powodu postaci, które grał.
Na Oscara jeszcze nie zasłużył, ale dałbym mu nominacje za "Wolnego strzelca" i "Tajemnicę Brokeback Mountain" (w kategorii głównej, nie drugoplanowej). Bardzo dobry aktor, jeszcze przyjdzie na niego czas, jeśli chodzi o Oscara.
Gdyby miał więcej szczęścia, jeśli chodzi o konkurencję, już dawno powinien mieć Oska, jak Leo, Pitt czy Oldman. Jest naprawdę dużo aktorów, gorszych od Jake'a o lata świetlne, którzy dostali nie zasłużenie tą nagrodę. Jeśli miałabym dać, to za Wolnego Strzelca albo Labirynt.
właśnie obejrzałam film i zgadzam się w 100%.
Niby postać prosta jak konstrukcja cepa (jak cały scenariusz z resztą) ale Jake zagrał fenomenalnie, czym uratował cały film. Nie wspominając o tym jak pod względem fizycznym musiał przygotować się do tej roli.