Ten film chociaż niepozorny stanowi inspiracje do takich wielkich filmów jak Terminator 2: Dzień sądu, Matrix, Avatar czy Incepcja.
Terminator 2: Dzień sądu - walka Katany z Connorem na dachu pędzącego samochodu i walka T800 z T1000 w podobnej konwencji w pościgu samochodem
Matrix - niebo zasnute tarczą chroniąca przed promieniowaniem słonecznym powodujące wielkie ciemności
Incepcja - pędzący środkiem drogi pociąg z wręcz identyczną w obu filmach lokomotywami.
Avatar - zesłanie do innego świata za pośrednictwem telepotracji, tu nawet można wspomnieć o filmie Thor.
Zgadzam się z powyższym, ale w przypadku T2, to raczej na odwrót było, bo scenariusz powstał wcześniej.
Highlander (1986), to klasyka filmu fantazy, natomiast "Highlandrer 2: Nowe życie" to science fiction. SPOILER!!! Akcja rozgrywa sie poza kanonem. Sam film film dal asumpt licznym filmom do nśladowania jak Matrix, Terminator, Tor, Gabril etc. Poza tym film powstał w 1992 roku.
Zmiana gatunku mi nie przeszkadza, przeszkadzała mi najbardziej zmiana historii Macleoda i Ramireza. Zupełnie nie przeszkadzałoby mi, gdyby wydarzenia z "2" były kontynuacją "1", byle tylko zostawili MacLeoda Szkotem i to nie z kosmosu ;) Do tego przeciwnik-idiota (gdyby nie wysłał z niewiadomych powodów dwóch pajaców na deskorolkach to Connor spokojnie by sobie umarł nikomu nie wadząc w przejmowaniu świata, wystarczyło kilka lat poczekać) nie umywający się do tego z pierwowzoru. Ja rozumiem, że poza kanonem i te sprawy, ale... to nadal jest kiepski film. Zabieram się za wersję Renegade, może coś poprawi, ale nie sądzę. Najgorsze, że zachowano tytuł, kiedy z filmu praktycznie pozbyto się highlanderów :D Mieli świetną okazję, żeby przy tej części zmienić tytuł na "Immortals" i tym samym zapoczątkować nową linię sequeli. Niestety, jak zwykle - księgowi podjęli decyzję opartą na tabelkach i wykresach..
Dla mnie to są dwa oddzielne uniwesa. Częścćdruga jest niekanoniczna. Conor Mac Leoud z klau Mac Leoud a jednak kosmita. Sam film sporo wniósł do kinematografii np.Matrix, Terminator, Superman, Thor, Avatar etc.
Zgromadzenie zakończyło sie w cześci 1 Kurgan versus Connor Mac Leoud i wygrana dla Connora.
Generał Katana zły nie był, dialogi i scenariusz podaj si e Boże. Te dialogi niczym z kreskówki: "Mac Leoud idę po ciebie" mówił Katana. Film dał insprację Matrixowi, Terminatorowi, Thorowi, Supermanowi.
cyt:"Mieli świetną okazję, żeby przy tej części zmienić tytuł na "Immortals" i tym samym zapoczątkować nową linię sequeli. Niestety, jak zwykle - księgowi podjęli decyzję opartą na tabelkach i wykresach.."
- tu sie w 100 100% zgadzam , ale Connor Mac Leoud zgarnĄł nagrodę i mówił o niej z BRENDĄ POD KONIEC FILMU.
Pełna rozkmina na temat nazewnictwa sequeli w serii:
http://www.filmweb.pl/user/rozkminator/blog/569310-G%C3%B3ralu%2C+czy+ci+nie+%C5 %BCal..+-+czyli+Highlander%2C+sequele+i+nazewnictwo.
Nieśmiertelny (1986) to był klasyk kina fantazy. Zaś Nieśmiertelny 2; Nowe życie to film science-fiction z tymi samymi bohaterami lecz osadzony w innym uniwersum. Dryga część dała asumpt do naśladowania go przez wiele produkcji filmowych ja Matrix, Terminator, Superman, Człowiek ze stali i wiele innych. Zresztą sami producenci powiedzieli, że to nie jest sequel, ani kontynuacja lecz film nie wchodzący do kanonu.
Ocena 10 ?
Przecież to jeden z najgorszych sequeli w historii kina. Wielki zawód po dobrej pierwszej części.
Jedynka miała klimat, piękne zdjęcia, muzykę Queen, zajebistego antagonistę, niezłe walki.
W dwójce mamy absurdy i dziury logiczne.
Nie dziwię się, że po tym filmie pojechali jak po szmacie zarówno krytycy jak i widownia.
Nieśmiertelny 1986 imdb 7.2
Nieśmiertelny 2 1991 imdb 4.0
Lepiej, by było dla tej serii, by ta część w ogóle nie powstała i trójka była tylko sequelem pierwszej części.
Film wniósł poczesny wkład w historię światowej kinematografii gdyż wniósł po pierwsze, tarczę elektromagnetyczna chroniącą Ziemię przed promieniowaniem UV (patrz Matrix), a po drugie odwołuje się do mitu o strąceniu z niebios Lucyfera z Księgi Izajasza (Biblia) patrz człowiek ze stali, Thor, Avatar, Księżniczka Marsa. To nie jest sequel tylko ReBoot, a poza tym trzecia część jest sequelem pierwszej bo akcja dzieje się w 1994 roku a tutaj w 2024 roku. Scenografię skopiował 4 Alien.
Gdzie niby skopiował scenografię? Alien 4 dzieje się na statku kosmicznym, Matrix przynajmniej pierwszy dzieje się w normalnej rzeczywistości, wg Ciebie wszystkie filmy coś kopiują z Highlandera....
Wiesz rozumiem że cenisz ten film sam uważam że ma dobre momenty ale jako całokształt jest po prostu słaby. Większość przeciwników higlandera robi z siebie głupka taki film dla dzieciaków.
Co jeszcze to uważam że wciąż jest to film fantazy mimo że dzieje się w niedalekiej cyberpunkowej przyszłości.
Walki na miecze no marność nad marności, scenariusz wyciągnięty ze śmietnika motyw że zasłona zacofała ludzkość....w dodatku te wskrzeszenie Ramireza tylko po to by ludzie poszli do kina na nazwisko Connery.
Nostalgia bo to moje dzieciństwo ale nic poza tym uważam że to skaza na serii.
Znacznie lepsza od 1 :D Przynajmniej ja tak zapamiętałem Highlandera 2 i po obejrzeniu po tylu latach ponownie utwierdziłem się w tym przekonaniu :) Highlander 1 skończył się wtedy kiedy powstał i nie inspiruje nikogo do niczego.