Takiego g%%#a nie widziałem od lat, wszystko w tym filmie jest czarne lub białe. Po alkoholu wszystko idzie super, fabuła jest przewidywalna od samego początku, zdjęcia na poziomie ZF skurcz, marne napisani bohaterowie którzy nie robią w życiu nic chyba, że się napiją to wtedy są super. Komedii tu nie ma, dramatu tu nie ma. Są za to jakieś upośledzone tańce na sam koniec.