Po sukcesie pierwszej części to chyba realne. Usłyszeć znowu na koniec filmu: "Czytał Tomasz Knapik" to marzenie.
O ile to może trafić do kin 1 miała 36 minut to stanowczo za krótko by wyświetlać w kinie. No chyba że jakieś specjalne kina nie multiplexy.
Co filmy dla dzieci nie lądują w kinie? Król lew miał mniej, a z tego co pamiętam widziałem go w kinie.
Znając polskie realia, obawiałbym się że jakiś łeb może wpaść na genialny pomysł puszczenia tego do kin z dubbingiem. O zgrozo, obym nie wykrakał.
Oby nie. Knapik to symbol kina VHS lat 80. W pierwszej części Kung Fury jest las filmów, które kojarzą się z tym lektorem.