Może film mało porywający jak inne z dorobku Eastwooda ale wystarczyła jedna scena a konkretnie ta ostatnia, w której tańczą i śpiewają wszyscy aktorzy abym uznał po raz kolejny Eastwooda za geniusza.Clint ma niesamowitą smykałkę do wyszukiwania takich historii i genialnie przenoszenia ich na ekran.Polecam gorąco...
...pomimo że to autobiografia zespołu muzycznego, miałem wrażenie jak bym znowu oglądał Goodfellas - świetnie nakręcony i zagrany + spora dawka znakomitej muzyki - przyznaję to pomimo że na co dzień słucham raczej heavy metalu...Eastwood reżyser w znakomitej formie !!!
Każdy, kto interesuje się muzyką rozpozna w tym filmie parę "evergreens" - hitów, które co jakiś czas jakiś artysta odświerza. Eastwood kolejny raz mnie ujął po kolei wszystkim: od castingu do scenografii. Fajny klimat, barwna pocztówka lat 50 i 60. Vincent Piazza prezentuje świetny włoski akcent, który nie tylko...
"Dirty dancing" od razu zakochałam się w tej piosence "Big girls don't cry" :)
Kolejne zetknięcie było w serialowym Sherlocku i kolejna piosenka skradła me serce "December,1963 (Oh What A Night)" :)
Jeśli znacie jakieś filmy, które mają w soudtracku ich piosenki to poprosze i dziękuje;)
Kiedy w końcu wchodzi ten film do kin? Wcześniej była podana data polskiej premiery, a ostatnio
znikła...
Nie ma tego tytułu w zapowiedziach na ten rok? Ktoś coś wie? Proszę o info...
Eastwood jako reżyser ma niesamowity talent. To kolejny jego film, którego tematyka zupełnie mnie nie interesowała, a mimo tego bardzo mi się podobał i sam nie za bardzo wiem z czego to wynika. Podobnie było z Invictusem. Tak samo, sam temat zupełnie mnie nie interesował, a film oglądało mi się świetnie. Eastwood staje...
więcejKolejny film Eastwooda,wiec wypieki na twarzy i czekam na dobry film.Niestety filmowi nie mam nic do zarzucenia,tyle ze muzyka jakos do mnie nie trafia,dlatego polowe przewijalem.Polecam dla fanow muzyki z lat 50-tych im sie na pewno spodoba.
W dążeniu do sławy... Świetnie zbudowany nastrój, dużo przyjemnej muzyki, dobra obsada.
Wszystko naprawdę solidnie wykonane. Warto zobaczyć 7,5/10
Niecierpliwie czekałem na ten film i się nie zawiodłem. Kawał porządnej biografii.
John Lloyd Young ma niesamowity głos, aż się zdziwiłem, rewelacja. Joseph Russo jako Joe Pesci mnie rozwalił - bombowa postać ;) i to oczko od Eastwooda w stronę widza, kiedy Pesci mówi "Funny how?" - kultową kwestię z Chłopców z...
Od dawna z niecierpliwością czekam na każdy następny film Clinta, i jeszcze żaden mnie nie
zawiódł. "Jersey Boys" to naprawdę dobry film o wielkim zespole, każdy kto go lubi musi go
obejrzeć, przyjemnie się go ogląda i na wyróżnienie według mnie zasługuje rola Vincenta Piazza,
po pierwszych minutach filmu nie...
To tylko moja opinia - więc mogę wszystko ;-). Rewelacyjny. Czuć rękę Clinta - jest i twardo ( jak
Pale Rider ) i jest miękko ( jak Madison County ). Jest o życiu - miłość, śmierć. Wszystko w takt
pięknych piosenek mimo że wokal to falset ;-) ( co może poniektórych drażnić ). I smaczki
doprawiające film -...
Większość ludzi kojarzy go pewno głównie z "Zakazanego imperium". Fajnie będzie go zobaczyć w filmie,
czuję, że i tu się sprawdzi :)
Jeżeli zastanawialiście się kiedyś, jakby się prezentowała klasyczna biograficzna historia o wyboistej
drodze na muzyczny panteon opowiedziana w stylu "Chłopców z ferajny", to Clint Eastwood
postanowił zaspokoić waszą ciekawość. Oparty na przebojowym broadwayowskim musicalu
opowiadającym o popularnym w latach 60....