Niekatolicy? Chyba katolicy, bo ten film to żenada. I to od każdej strony: i teologicznej, i naukowej. Sprowadza misterium eucharystii do pojawiania się podrobów. Których zresztą nikomu nie chce się zbadać nawet na takim poziomie, na jakim bada się dziś ślady biologiczne na miejscu przestępstwa.
Katoliccy heretycy będą mieli z tym filmem problem...i to duży. Pełnia Objawienia nastąpiła już dawno temu. Te cuda nie należą do depozytu wiary.