No średni po prostu. Sam pomysł całkiem fajny i gdyby zmienić co nieco to byłby na prawdę fajny horror. Młody Carl z TWD daje radę ;)
Ale nie podoba mi się ostatnie 30 min filmu czyli ta najważniejsza część. Jest nakręcona jakoś nieudolnie, bezbarwnie, bez emocji. Gdy babcia rzuca wnuczkiem to tak jakoś sztucznie i po cichutku. Gdy młody jedzie autem i zaczynają się szarpać ,auto wpada w poślizg też jakoś nienaturalnie. To akurat 2 przykłady a jest ich jeszcze wiele. Takie to bezpłciowe, pozbawione naturalności i emocji. Szkoda... 5/10