STX zakupiło właśnie prawa do dystrybucji filmu
"The Irishman" na świecie. Firma zapłaciła za to niebagatelną kwotę 50 milionów dolarów. Jednak kolejne dzieło
Martina Scorsesego nie będzie tak imponujące obsadowo, jak się tego spodziewano. Sam reżyser ujawnił, że pomimo wielu rozmów
Joe Pesci uparcie odmawia udziału w projekcie.
Getty Images © Vince Bucci Pesci od kilku lat przebywa na nieoficjalnej emeryturze. Jego ostatnim obrazem było
"Ranczo miłości". Od tamtej pory konsekwentnie mówi "nie" wszystkim, którzy chcą go zaangażować do swoich produkcji. Wydawało się jednak, że dla
Martina Scorsesego zrobi wyjątek. W końcu wielokrotnie (i z dużymi sukcesami) z nim współpracował. Tak się jednak nie stało.
"The Irishman" opowie prawdziwą historię Franka 'Irlandczyka' Sheerana. Był on płatnym zabójcą, jednym z dwóch nie-Włochów, którzy na stałe współpracowali z Mafią. Brandtowi niedługo przed swoją śmiercią przyznał się do zabicia Jimmy'ego Hoffy. Twierdził również, że wie, kto zabił prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Według niego to Mafia, a dokładniej Hoffa zlecił zabójstwo. Sheeran twierdzi, że dostarczył zabójcy broń.