Hit kinowy z 2018 roku "
The Meg" doczeka się jednak kontynuacji. Pierwsze zapowiedzi w tej sprawie pojawiły się krótko po premierze, ale potem wokół projektu zrobiło się głucho. Teraz dowiadujemy się, że widowisko nadal jest w planach. Co więcej, Warner Bros. wybrało już osobę odpowiedzialną za jego wyreżyserowanie. To
Ben Wheatley, którego "
Rebecca" właśnie zadebiutowała na platformie Netflix.
Szczegóły fabuły dwójki nie są na razie znane. Wiadomo, że zarys fabuły opracował
Dean Georgaris, a scenariusz napisali
Jon i
Erich Hoeberowie. Całą trójka pracowała także nad oryginałem. Gwiazdą "The Meg 2" ponownie będzie
Jason Statham, który podobno zaangażowany jest też w proces dopracowywania fabuły.
Bohaterem "
The Meg" był komandor Jonas Taylor (
Jason Statham). Przed laty napotkał on nieznane zagrożenie w niezbadanych głębinach Rowu Mariańskiego, które zmusiło go do przerwania wykonywanej misji i pozostawienia części swojej załogi. To tragiczne w skutkach zdarzenie doprowadziło do jego zwolnienia ze służby w atmosferze skandalu. Jednak tym, co ostatecznie zrujnowało jego karierę, małżeństwo i odebrało mu reszki honoru, była niczym niepoparta, niewiarygodna historia o przyczynie katastrofy. Taylor utrzymywał, że jego jednostkę zaatakowało gigantyczne, ponad 20-metrowe stworzenie, którego gatunek miał wyginąć ponad milion lat temu. Kiedy na dnie oceanu osiada uszkodzona łódź podwodna z byłą żoną komandora pośród członków załogi, to właśnie on otrzymuje telefon. Chwytając szansę przywrócenia dobrego imienia czy też porywając się na samobójczą misję, Jonas musi stawić czoła swoim lękom i zaryzykować życie swoje oraz każdego członka załogi uwięzionego w głębinach.