Gamera powraca. I to w samą porę by uratować Japonie przed Gaosem, tajemniczym nietoperzo podobnym stworem obudzonym przez wulkaniczną erupcję. Podobnie jak w poprzednim filmie o Gamerze pojawia się postać chłopca który wydaje się mieć jakiś emocjonalny link z potworem. Z pomocą naukowców próbują położyć kres zniszczeniom sianym przez Gaosa.
Chociaż gorszy film niż poprzednia część, to jednak nadal niezły jest i twórcy starają się utrzymać poważny ton i głowią się nad efektami specjalnymi, które mimo, że są archaiczne, to nadal nieźle się prezentują. Jedynie wygląd Gyaosa jest beznadziejny, bo Gamera nieźle wygląda. Wątek ludzki też fajny i wątek z dziećmi...
więcej